W pierwszą sobotę miesiąca, w uroczystość św. Franciszka z Asyżu, w domu Zgromadzenia przy ul. Puławskiej w Warszawie, 4 października 2025 roku, w wieku 92 lat, w tym 69 lat profesji zakonnej odeszła do Pana s. Leokadia Budyta. Pogrzeb s. Leokadii odbył się 7 października 2025 roku w kaplicy w Królikarnii. Po Mszy św. o godz. 11.00 ciało zmarłej zostało przewiezione na cmentarz w Kozienicach.
WSPOMIENIE o śp. Siostrze Leokadii Budycie
(imię zakonne Stanisława)
Siostra Leokadia Budyta urodziła się 24 listopada 1933 roku we wsi Nieciecz, w powiecie garwolińskim. Rodzicami jej byli Andrzej i Katarzyna z domu Ogórowska. Z rodzeństwa, była najmłodsza, miała trzech braci starszych od siebie. Sakramentu chrztu świętego udzielono Jej 30 listopada 1933 roku, w kościele parafialnym pod wezwaniem Matki Bożej Bolesnej w Mariańskim Porzeczu. W wieku 9 lat przystąpiła do sakramentu Pierwszej Komunii świetnej w Goźlinie, i w tym samym 1942 roku, otrzymała sakrament Bierzmowania.
Naukę w Szkole Podstawowej rozpoczęła w Mariańskim Porzeczu w wieku 8 lat, którą ukończyła w Siedzowie. Do Szkoły Ogólnokształcącej uczęszczała w Celestynowie. W 1952 roku ukończyła Kurs Pielęgniarski, po którym rozpoczęła pracę w Szpitalu Powiatowym w Garwolinie, na oddziale wewnętrznym. Po kilku miesiącach została przeniesiona na oddział noworodków, na którym oddziałową była siostra Halina Wronka, franciszkanka od cierpiących. W szpitalu pracowały także inne siostry z naszego Zgromadzenia, które pomogły Jej podjąć ostateczną decyzję o wstąpieniu do niego.
29 listopada 1953 roku Leokadia rozpoczęła aspiranturę w Zgromadzeniu Sióstr Franciszkanek od Cierpiących. W Kozienicach – 23 grudnia tego samego roku – została przyjęta do postulatu przez tamtejszą przełożoną siostrę Jadwigę Furmanik. Nowicjat rozpoczęła 1 lipca 1954 roku w Kozienicach, pod kierunkiem siostry Mileny Chorembalskiej. Pierwszą profesję złożyła w Kozienicach 2 lipca 1956 roku, na ręce przełożonej generalnej matki Wiktorii Bursiak, natomiast śluby wieczyste 1 maja 1961 roku.
Po złożeniu pierwszych ślubów, siostra Leokadia została posłana do Domu Głównego w Warszawie i rozpoczęła naukę w Szkole Pielęgniarskiej. W trakcie trwania nauki pracowała w Szpitalu Przemienienia Pańskiego w Warszawie. Po uzyskaniu dyplomu, rozpoczęła pracę na II oddziale wewnętrznym Szpitala Sióstr Elżbietanek w warszawskiej Królikarni. Z racji panującego w Polsce komunizmu, w 1964 roku wiele naszych sióstr zostało usuniętych z pracy na oddziałach szpitalnych. Spotkało to również siostrę Lodzię. Dzięki życzliwości ludzkiej udało się Jej podjąć pracę w Sanatorium Kolejowym na oddziale szpitalnym we Wleniu. W tym czasie ukończyła Szkołę Ogólnokształcącą w Jeleniej Górze.
W 1968 roku, siostra Leokadia powróciła do wspólnoty zakonnej w Garwolinie, podejmując pracę w tamtejszym szpitalu na oddziale chirurgicznym, następnie na oddziale wewnętrznym. W styczniu 1970 roku, siostra Lodzia została skierowana do pracy pielęgniarskiej w Wojewódzkim Szpitalu imienia profesora Witolda Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej w Warszawie. Pełniła też posługę pielęgniarki parafialnej w parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie. W tym czasie ukończyła kurs języka angielskiego z zamiarem wyjazdu na misje. Wyjazd ten jednak nie doszedł do skutku.
W 1974 roku została posłana do Tarnowa, gdzie podjęła pracę pielęgniarską w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Jednocześnie uczestniczyła w zakładaniu naszej placówki zakonnej w tym mieście. W roku 1983, siostra Leokadia rozpoczęła pracę w Krakowie w Szpitalu Kolejowym, pełniąc jednocześnie posługę przełożonej wspólnoty zakonnej, w małym mieszkanku, w bloku przy ul. Łokietka. Po kilku latach, na prośbę ówczesnej matki generalnej Krystyny Dębowskiej, rozpoczęła w Krakowie poszukiwanie nowego, większego domu dla potrzeb Zgromadzenia. Projekt ten został zrealizowany w 1988 roku.
W 1990 roku siostra Lodzia została skierowana do naszego domu w Królikarni, gdzie opiekowała się chorymi siostrami do 1995 roku.
W latach 1995–1996 ponownie wróciła do naszego domu w Tarnowie, następnie od lipca 1996 do maja 1997 roku przebywała w Anielinie. W latach 1997–1998 miejscem jej pobytu i pracy była wspólnota sióstr w Podkowie Leśnej, z której na krótki czas została przeniesiona do Częstochowy. W czerwcu 2001 roku powróciła do Podkowy. W latach 2002–2007 uczestniczyła w życiu wspólnoty na Wilczej 7, z której w 2007 roku została przewieziona do Kozienic. Od 15 lutego 2025 roku siostra Lodzia przebywała w naszym domu w Królikarni, otoczona opieką sióstr.
Odeszła do Pana w pierwszą sobotę miesiąca, w uroczystość św. Franciszka z Asyżu, 4 października 2025 roku, w wieku 92 lat, w tym 69 lat profesji zakonnej.
Siostry wspominając siostrę Leokadię, zapamiętały Ją, jako osobę bardzo serdeczną, ciepłą i gościnną. Miała w sobie wiele optymistycznego spojrzenia na życie i wiarę, która pomagała Jej w pokonywaniu codziennych trudności. W kontakcie w cierpiącymi była bardzo troskliwa, oddana, wykorzystywała wszystkie swoje umiejętności, aby ulżyć potrzebującym. Umiała zjednywać sobie życzliwość otoczenia w realizowaniu planów dla dobra Zgromadzenia. Miała nabożeństwo do Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie i do Matki Bożej. Nie szczędziła sił i czasu, aby trwać na adoracji Najświętszego Sakramentu w kościele pod wezwaniem św. Józefa, przy naszym domu zakonnym w Kozienicach. Swoją modlitwą otaczała w szczególny sposób naszą Ojczyzną, polską młodzież, osoby zagubione, poszukujące drogi do Boga. Wiele czasu poświęcała modlitwie o łaskę powołań do Zgromadzenia, za młode siostry, o łaskę wytrwania, za Zgromadzenie, aby było wierne charyzmatowi. Bardzo szanowała kapłanów będąc wdzięczną za ich posługę.
Kochana Siostro Lodziu, żegnając Ciebie jesteśmy pełne nadziei na spotkanie z Tobą w Domu Ojca.